12-11-2015, 17:50
Król cieni najechał kryształowe królestwo SAM! Sorry, ale nawet Nightmare Moon czy Discord musieli używać podstępów i sztuczek, by podbić Equestrie. A Sombra? Nie cacka się z tematem i sru na królestwo. Przez te 1000 lat zamknięcia myślał tylko o podbiciu królestwa i to dodawało mu sił. Jego moc rosła z każdym dniem tak jak i jego gniew. Cadence jako Alicorn słabo dawała sobie z nim radę a Sombra jest jednorożcem. Celestia i Luna musiały walczyć ramię w ramię, by obalić króla. Nawet jeśli jest to słabe rozwinięcie to i tak wystarczy. Jak było z Voldemortem (nie, nie boję się tego imienia)? Wystarczyło to, że każdy czarodziej bał się wypowiadać jego imię i wcale nie potrzebne było mówić, jaki to on nie był w młodości. Osobiście liczę na powrót wielmożnego króla. Hail to Sombra! Hail to the King!