16-06-2016, 20:25
Ylthin, według mnie trochę przesadzasz.
Tematycznie odcinek był od depresji tak daleki, jak to tylko możliwe. Co ciekawsze, uważam że morał jest bardzo sensowny. Ja np. potrzebowałem kopniaka w dupę, by wreszcie zrobić coś ze swoim życiem i zacząć się uczyć w perspektywie dalszej niż na następny sprawdzian. Skończyło się to tym, że po paru miesiącach ogarniałem całą analizę na poziomie politechnicznym.
Wydaje mi się że morał odnosi się raczej do takich przypadków, do ludzi którzy są zdolni w pewnym aspekcie, ale nie udało im się jak dotąd ruszyć dupy by cokolwiek zrobić.
Tematycznie odcinek był od depresji tak daleki, jak to tylko możliwe. Co ciekawsze, uważam że morał jest bardzo sensowny. Ja np. potrzebowałem kopniaka w dupę, by wreszcie zrobić coś ze swoim życiem i zacząć się uczyć w perspektywie dalszej niż na następny sprawdzian. Skończyło się to tym, że po paru miesiącach ogarniałem całą analizę na poziomie politechnicznym.
Wydaje mi się że morał odnosi się raczej do takich przypadków, do ludzi którzy są zdolni w pewnym aspekcie, ale nie udało im się jak dotąd ruszyć dupy by cokolwiek zrobić.