30-03-2016, 16:02
Ja do listy zachodnich animacji dodałabym jeszcze moją nową ulubioną kreskówkę - Avatara, szczególnie Legendę Aanga. Wygląda jak chińska bajka, ale nią nie jest. Polecam za świetne postaci (w szczególności Zuko) i genialnie wykreowany świat. No i wciąga. Bardzo.
Jeśli chodzi o animacje już wymienione, to lubię, ale zadna mnie nie wciągnęła na razie. Próbowałam oglądać Stevena i nie jest zły, ale to nie to.
Jeśli chodzi o animacje już wymienione, to lubię, ale zadna mnie nie wciągnęła na razie. Próbowałam oglądać Stevena i nie jest zły, ale to nie to.
![[Obrazek: iUqDbSk.gif]](http://i.imgur.com/iUqDbSk.gif)