28-02-2016, 14:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-02-2016, 14:58 przez Ścierwisław.)
Twórcy stoją po kostki w fandomie, a DHX nawet po kolana. S1-S2 miały klimat gdzieś pomiędzy starymi kreskówkami a filmami Disneya, bo takie były inspiracje Faust, nowe sezony wyglądają bardziej jak sieczka z popkultury i klisza kliszą kliszę pogania, bo twórcy są nerdami i nie umieją nie wiedzą że powinni powstrzymywać swoje fanowskie zapędy. Przeświadczenie że robią bajkę dla dzieci to jedyne co mogło ich ostudzić, ale skoro jest fandom, to co im szkodzi nawtykać w każdy kąt memów i chamskich nawiązań, a jako finał sezonu strzelić Fallouta Equestrię? 
Ktoś z ekipy w którymś momencie przyznał że humanizacje były jednym z czynników do powstania EQG. Wygląda jak wygląda, bo główny target to nadal małe dziewczynki, a Hasbro chce natrzaskać kasy na rynkowym ersatzie Monster High.
Zyski Hasbro z "marek dla dziewczyn" jak i oglądalność serialu spadają od jakiegoś czasu.
@Mordoklapow
Ludzie nie lubią EQG bo bohaterki są tylko przydupasami dla (płaskiej, nowosezonowej) Twilight, fabuła jest sztampowa i tak pełna debilizmów że szkoda wymieniać, design WSZYSTKIEGO boli w oczy, złoczyńcy to landryny rodem z linii zabawek Barbie a cała akcja skupia się wokół ratowania świata w beznadziejnym wykonaniu. Gdzieś po WaściRurze wala się czteroczęściowy, trwający jakąś godzinę filmik kolesia wymieniającego wszystkie rzeczy które są złe z EQG (i kilka dobrych, żeby nie było), on powinien całkowicie wyczerpać temat.

Ktoś z ekipy w którymś momencie przyznał że humanizacje były jednym z czynników do powstania EQG. Wygląda jak wygląda, bo główny target to nadal małe dziewczynki, a Hasbro chce natrzaskać kasy na rynkowym ersatzie Monster High.
Zyski Hasbro z "marek dla dziewczyn" jak i oglądalność serialu spadają od jakiegoś czasu.
@Mordoklapow
Ludzie nie lubią EQG bo bohaterki są tylko przydupasami dla (płaskiej, nowosezonowej) Twilight, fabuła jest sztampowa i tak pełna debilizmów że szkoda wymieniać, design WSZYSTKIEGO boli w oczy, złoczyńcy to landryny rodem z linii zabawek Barbie a cała akcja skupia się wokół ratowania świata w beznadziejnym wykonaniu. Gdzieś po WaściRurze wala się czteroczęściowy, trwający jakąś godzinę filmik kolesia wymieniającego wszystkie rzeczy które są złe z EQG (i kilka dobrych, żeby nie było), on powinien całkowicie wyczerpać temat.