Po pierwsze, zarządznie koleją przez kolejarzy to tragednia jakaś okrutna, dzięki "bankowcom" PKPIC jest dzisiaj najlepszym wyborem na wielu trasach, a nie czymś, co jeździ tylko dla dotacji. Kolej jest najzwyklejszym na świecie produktem, który należy sprzedać, od tego są specjaliści do marketingu, a nie kolejarze – oni mają dostarczyć produkt.
Po drugie, nie zawsze Mirexy są jedynym wyjściem, u nas w aglomeracji (i województwie) są dwa prywatne PKSy, które realizują połączenia dobrym i komfortowym taborem. Ale wiem, że na południu macie gorzej
Po drugie, nie zawsze Mirexy są jedynym wyjściem, u nas w aglomeracji (i województwie) są dwa prywatne PKSy, które realizują połączenia dobrym i komfortowym taborem. Ale wiem, że na południu macie gorzej