05-01-2016, 20:44
Dziś do zbioru doszły następujące cudowne proszki: Bernard Alkoholfrei Bieraroma, Schnupftabak Klostermischung i Cola od Gawitha. Ta ostatnia zdecydowanie wygrywa, jest świetna. Bernard jest o smaku piwa i chociaż jest niezły, gustuję w nieco innych smakach. Klostermischung to ostra rzecz. Nie zwala z nóg, ale jest mocna. Natomiast Cola...To dokładnie to, czego potrzeba mi było. Przyjemna, nieco drapiąca. Wciągając czuję się, jakbym wciągał sproszkowaną musującą tabletkę. Polecam!
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hph...e=568E9655
Tak się to prezentuje.
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hph...e=568E9655
Tak się to prezentuje.
Celestia was never on your side...