[Ekonomia] Grain into Gold.

[Maklak]

Linkuję książkę do RPG "Grain into Gold", której autorzy starali się oszacować sensowne ceny dla produktów i usług w quasi-średnioweicznym świecie. Jako podstawę przyjęli dzienną pensję robotnika i regułę, że w dowolnym wyrobie cena zależy albo głównie od robocizny (wtedy robotnik po prostu musi zarobić na swoje utrzymanie)  albo głównie od materiałów (wtedy zależnie od stopnia skomplikowania i czasochłonności mamy mnożnik 2x-6x). Ta książka podoba mi się dlatego, że prawie wszystkie RGPi mają ekonomię nastawioną na gracza, podczas gdy "banda bezdomnych morderców" powinna być raczej potraktowana po macoszemu w porównaniu z resztą ludzkości.
http://img.4plebs.org/boards/tg/image/13...904931.pdf

Jeśli ktoś chce poczytać o ekonomii w DnD w wersji absurdalnej / na wesoło, to jest cała seria o konsekwencjach istnienia bandy z nadmiarem gotówki.
http://www.critical-hits.com/blog/author/multiplexer/

Mam jeszcze komiks, w którym jest wyjaśnione trochę rzeczy, np. o plonach, zaopatrzeniu wojsk, itp. Jest tam też sporo "fanservice", ale w końcu większość japońskich komiksów i kreskówek jest o jakimś bohaterze otoczonym przez wianuszek adoratorek, więc ten po prostu się nie wyłamuje.
http://www.mangahere.co/manga/maoyuu_mao...waru/c001/
Jest też w wersji anime, ale według mnie komiks jest lepszy:
http://kissanime.to/Anime/Maoyuu-Maou-Yuusha

Jest jeszcze serial "Spice and Wolf" na youtube, który wyjaśnia np. psucie waluty przez zmniejszanie w monetach zawartości kruszcu, czy pojęcie bańki inwestycyjnej. Ma trochę golizny i dużo dziwacznych kobiecych zachowań i innych elementów romasidła.

[Lemuur]

Motywy ekonomiczne zainteresowały mnie właśnie przez Spice and Wolf. Serię oglądałem głównie dla romansu i świetnie napisanych postaci, ale spodobał mi się też wątek ekonomiczny, przez to, że było to coś innego niż walki, całuski i gierki polityczne, a przy tym potrafiło być naprawdę ciekawe.

I podoba mi się idea RPGa mocno skupionego na ekonomii, bo to pozwala dużo lepiej wczuć się w świat, w jego realia. A poza tym właśnie jest czymś ciekawszym, bardziej innowacyjnym. Obaczę sobie ten podręcznik. :D

[Maklak]

Znalazłem taki film o uproszczonej ekonomii w cRPG:
https://www.youtube.com/watch?v=GVr2ZShOBNM

Mnie tam romansidła drażnią i dużo problemów emocjonalnych w Spice and Wolf dla mnie było zupełnie odjechane. Jak dla mnie facet miał po prostu escort questa, najmniej lubiany typ w grach cRPG.

W niektórych grach da się wręcz grać czymś w rodzaju karawany i handlować, ale najczęściej mamy płaską ekonomię, a dochodowy handel byłby uznawany praktycznie za exploit.

[Maklak]

Nie ma to nic wspólnego z RPG, ale jak ktoś lubi logistykę (np. ten duży człowiek od pociągów), to można sobie poczytać. Ma trochę linków i nawet polecane filmy.
http://www.ribbonfarm.com/2009/07/07/the...-shipping/