12-11-2015, 23:51
Jak postrzegacie stan naszego fandomu? Czy uważacie, że upada, że jest zgimbusiały? A może wszystko jest z nim ok?
|
Kondycja fandomu
|
||||||
|
12-11-2015, 23:51
Jak postrzegacie stan naszego fandomu? Czy uważacie, że upada, że jest zgimbusiały? A może wszystko jest z nim ok?
13-11-2015, 00:24
Raczej mi chodziło o obszar geograficzny tudzież inne sprecyzowanie.
Sam temat z czapy jak cholera, pozdrawiam.
13-11-2015, 01:24
(12-11-2015, 23:51)Kucykowy napisał(a): Jak postrzegacie stan naszego fandomu? Czy uważacie, że upada, że jest zgimbusiały? A może wszystko jest z nim ok? Arizona Krytyczny. Bo mogę. Nie ma co narzekać, wystarczy tylko znaleźć swoją niszę. Wiesz czemu mówi się nisza? Bo to wgłębienie na płaszczyźnie, w tym wypadku, fandomu. Kopiesz dziurę, do której możesz wpaść, by zasypać się ziemią. To twój grób. Są inne rzeczy niż fandom. Nie warto się ograniczać. ![]()
13-11-2015, 11:28
„Fandom to taki potwór, który od 2010 się rodzi i narodzić się nie może, od 2010 kona i skonać nie może, a tylko ciągle wymaga kolejnych ofiar” – Gombrowicz. A nie, on chyba o Polsce to mówił...
(Nie, Gombrowicz nie cierpiał na oikofobię. Mówił to w kontekście tradycyjnego postrzegania polskiego patriotyzmu). Tak czy siak, nie boję się o przyszłość fandomu. Widziałem środowisko miłośników kolei, kiedy zjechało do standardów tak niskich, jakich broniaczowy fandom nigdy nie osiągnął. Wypełniło się gimbazą, a liczba merytorycznych dyskusji na pl.misc.kolej spadła prawie do zera. I widziałem, jak się odbija i dorośleje. Nie ma co dramatyzować.
Pam-ta-ta-tam! - Konstal 105Na o powyższej wypowiedzi.
Jestem zwolennikiem linii 326 oraz przegubów na niej!
19-11-2015, 02:12
Fandom jak fandom. Gimby były i zawsze będą. Zawsze była też dojrzalsza strona i raczej się utrzyma.
Wydaje mi się, że fandom trzyma nam się nieźle. Parę lat temu zwątpiłem w to wszystko, ale po swoim powrocie widzę... Hmm... Powrót do korzeni. Byłem na meecie w Piotrkowie, ludzie strasznie otwarci, atmosfera równie cudowna, jak za początków fandomu. Widzę nowo tworzące się fora, tak samo dobre, jak te, które pamiętam z początków. Choć słyszę dużo o polityce i sporach, ludzie z wielu miast totalnie znikąd okazują mi wsparcie, gdy oznajmiam że myślę o zrobieniu meeta... Reasumując - pewnie są jakieś miasta cierpiące, ale ogólnie rzecz ujmując fandom ma się bardzo dobrze.
19-11-2015, 20:47
Mam wrażenie, że fandom się oczyścił. Jakoś w 2014 było tu pełno dzieciaków po 11 lat, którzy rozkręcali shitstormy o swojo ukochano Rejnboł Dasz. Po prostu bycie bronym/pegasis stało się w pewnym momencie modne. Z przykrością to obserwowałem, z przykrością byłem świadkiem tego, jak fandom zjeżdżał po równi pochyłej. Odszedłem na jakiś czas, około pół roku. Kiedy wróciłem, zastałem ten widok, który mnie przywitał. Fandom się odrodził, pozbył się raków mających spiny o byle co. Cieszy mnie to, bo doprawdy nie spodziewałem się tego. Na razie jest dobrze, a gorzej raczej nie będzie.
Celestia was never on your side...
19-11-2015, 21:56
Nie chcę nazywać obecnego stanu renesansem fandomu, ale nastąpiła stabilizacja na przestrzeni tego roku. Widać to w wielu miejscach. Jeszcze rok temu na FGE był totalny marazm. W 2015 wchodziliśmy ledwo żyjąc. Jeśli ktoś wchodzi to na pewno zauważył, że życie tam wróciło. Utajnienie rasiakowego Bronies Polska przez rozrabiakę i Irwina też wyszło na dobre. Grupa jest przynajmniej posprzątana z osób nieaktywnych i z 1 500 członków zrobiło się nieco ponad 900. Nie wiem jak na MLPPolska wygląda sytuacja bo ciężko mi się tam obserwuje zmiany w aktywności.
Widać też w wielu miejscach pojawiające się nowe osoby, co jest dobrym znakiem. Pod względem meetów też ten rok wypadł chyba dobrze, bo nie wiem jak to było rok temu, ponieważ nie jeździłem wtedy na żadne i koło ogłoszeń przechodziłem obojętnie. Mieliśmy dwa Twimeety, dwa Krakowskie 12.X, był Przystanek Pinkoszcz, Rocznicowy Lubelski, Warszawsko-Krakowski no i oczywiście dwa największe tegoroczne spotkania czyli MLK i Vistulian. Mogłem też tam spotkać całkiem sporo nowych osób, dla których to były pierwsze meety. Dobrze, że nie marnują ponad 3 lat zanim zaczną coś robić jak to było w moim przypadku Może wśród nich trafi się ktoś, kto swoją działalnością wzbudzi zainteresowanie i ubogaci trochę ten fandom.Fandom się oczyścił, bo moda na MLP przemija. Już nie widzi się tylu kuców w ogólnej, nie-fandomowej, przestrzeni internetu co kiedyś. Wszystko wsiąka w fandom i w nim się obraca. Za wielu przykładów nie znam, ale na takim forum CD-Action wątek o MLP w 2012 był rozgrzany do czerwoności, potem ostygł, ale nadal się tam udzielano. W tym roku jedyną aktywność przyniósł start serialu, potem napisano kilka postów, a autorką ostatniego wpisu jest Ylthin, która napisała coś 5 czerwca - od tamtej pory cisza. Słyszałem też opinie, że w sklepach i działach z zabawkami w marketach MLP jest w odwrocie. Na ile to prawda to nie wiem, gdyż w sklepach typowo z zabawkami dla dzieci bywam bardzo rzadko, a we wcześniejszych latach prawie w ogóle, za to w Tesco w mojej okolicy stuff z kucami zajmował kiedyś 2 półki, a obecnie już jedną. Jakby nie patrzeć, to serial ma już te 5 lat, fandom za chwilę też, więc popularność maleje, a co za tym idzie, jest troszkę mniejsza szansa, że jakiś internetowy random natknie się na jakiś ciekawy twór fandomu, który skłoniłby go do przyjrzenia się temu. A teraz, kiedy nie mamy już armii gimbusów, która skutecznie zniechęcała ludzi do Bronies, ale za to wciskała ludziom kuce wszędzie gdzie się dało, to internet stracił część zainteresowania nami, ale nie jest to też zła sytuacja, bo w tym roku natknąłem się na szczątkową ilość świeżych hejtów. Brakuje mi jedynie aktywności od nowych osób. Miło byłoby zobaczyć większą ich ilość próbującą swoich sił w różnych dziedzinach, ale i tu widać lekką poprawę, więc może z czasem będzie coraz lepiej, pod warunkiem, że ten trend się utrzyma.
21-11-2015, 23:42
Chciałbym tylko dodać, że popularność kucyków według google spada, jak tempo się utrzyma fandom wytrzyma jeszcze kilka lat. Do tego łączne zyski z "dziewczyńskich" marek Hasbro idą w dół.
21-11-2015, 23:53
Ciekawe. Zmiana trendów? Dziewczyny wolą samochodziki od lalek, coś w tym stylu?
Celestia was never on your side...
| ||||||
| |
| Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
| 1 gości |