Gry typu "Airsoft", a strzelanki.
#1
Airsoft - rodzaj gier terenowych mających na celu oddanie rzeczywistych walk militarnych, czasami osadzonych w realnych bitwach takich jak ta pod Stalingradem, czy Powstanie Warszawskie.

Zacznijmy od porównania obu tych obiektów: Airsoft odbywa się zazwyczaj w dużych strefach niezamieszkanych, takich jak lasy, więc potrzeba wysiłku, aby w te miejsca dotrzeć, podczas gdy w grę komputerową każdy może zagrać we własnym domu. W grach zazwyczaj mamy możliwość dalszej gry po śmierci bohatera, którym gramy, a w Airsofcie często jest tak, że jedno trafienie całkowicie eliminuje z rozgrywki, co wymusza zastosowanie taktyki i uniemożliwia sukcesy na zasadzie "5 sekund temu zginąłem w tym miejscu, więc teraz będę uważał". Zabawa w lasach oznacza wysiłek fizyczny, taki jak bieganie, czy trzymanie ciężkiej atrapy broni, a siedząc przed komputerem wystarczy cały czas naciskać myszkę. Większość gier (np. CS:GO kosztuje teraz 14 euro, czyli jakieś 48 złoty) jest tańsza niż atrapy karabinów (sprawdziłem i na Allego atrapa AK-47 kosztuje w dniu 7.03.2016 od 119 do 145 złoty), o umundurowaniu nie wspominając. Ostatnim omówionym aspektem będzie kwestia współpracy i poziomu grających: w takim np. CS:GO dużo jest dzieci neostrady i da się stosować kody, co znacząco obniża poziom rozgrywki, podczas gdy w realnym świecie ciężko wpisać sobie kod na widzenie przez ściany i gracze są starsi.

Podsumowując: nie wydam werdyktu, czy airsoft jest lepszy od gier komputerowych, ponieważ nigdy się w niego nie bawiłem. Osobiście liczę na wypowiedzi osób, które aktywnie biorą w nim udział.
Odpowiedz
#2
Strzelanie w grach komputerowych, a strzelanie IRL nie mają PRAWIE NIC wspólnego ze sobą, tak samo jak wciskanie WSAD, shifta i spacji nie ma nic wspólnego z parkourem.
Gra komputerowa to przesuwanie obrazków po ekranie stukając palcami w kawałki plastiku i trzymając zad klapnięty na krześle. Strzelanie to obsługa realnego mechanicznego urządzenia które trzeba fizycznie ustawić na wspólnej linii z celem, biorąc pod uwagę wszystkie fanaberie jego konstrukcji, biegając na własnych nogach. Interfejs jest zupełnie inny, wymaga innych zdolności i daje absolutnie, kompletnie inne wrażenia.

Strzelanka po obraniu z ozdobników to klikanie w kolorowe kwadraty. Airsoft po obraniu z ozdobników to... strzelanie z trochę inaczej wyglądających gnatów?

Idź chociaż raz na strzelnicę, załapiesz o co mi chodzi.
Odpowiedz
 Marchewkę przyznali   psoras(+1) , Vanadiss(+1) , Kamil-Maciej(+1) , Mianownik(+1) , Irwin(+1)
#3
Pozwolę się wypowiedzieć, bo do czynienia miałem zarówno ze strzelaniem w grach, z replik ASG oraz z broni palnej.

W grach zazwyczaj mamy możliwość dalszej gry po śmierci bohatera, którym gramy, a w Airsofcie często jest tak, że jedno trafienie całkowicie eliminuje z rozgrywki, co wymusza zastosowanie taktyki i uniemożliwia sukcesy na zasadzie "5 sekund temu zginąłem w tym miejscu, więc teraz będę uważał".
A skąd... W 95% rozgrywek airsoftowych są "respawny".

sprawdziłem i na Allego atrapa AK-47 kosztuje w dniu 7.03.2016 od 119 do 145 złoty
Znowu się nie zgodzę. Po primo, to nie "47", tylko po prostu AK. Po secondo, to, co znalazłeś, to zapewne zabawki z odpustu, bo repliki airosftowe kosztują od 400-500zł do... Nawet ponad dwóch tysięcy PLN.

Podsumowując: nie wydam werdyktu, czy airsoft jest lepszy od gier komputerowych, ponieważ nigdy się w niego nie bawiłem. Osobiście liczę na wypowiedzi osób, które aktywnie biorą w nim udział.
Za to ja wydam werdykt bardzo łatwo. Tak, jest lepszy. To jak porównywać malucha i ferrari...

Co i tak nie zmienia faktu, że broń palna daje więcej frajdy, jednak posiada ten minus, że nie da się z jej użyciem zrobić bezpiecznego sportu, polegającego na strzelaniu do siebie, a z ASG już tak.
"I love it when a plan comes together"
Odpowiedz
#4
Airsoft ma tę wadę, że ludzie często ignorują to, że oberwali. Alternatywą jest obrywanie za mocno na krótkim zasięgu. Jako osoba która najpierw wyskakuje i strzela, a później myśli, stwierdziłem że to trochę nie dla mnie.

Za to znajomy bawi się w rekonstrukcję wikingów, ostatnio ktoś z jego bractwa wykuł przeciwnikowi oko :3. Oczywiście przypadkiem.
Odpowiedz
#5
(07-03-2016, 19:27)Irwin napisał(a): Airsoft ma tę wadę, że ludzie często ignorują to, że oberwali.
To nie są ludzie, to skur****ny.  KMIOTY Poza tym, zawsze można takiemu przyłożyć z kolby, nie?  derpy1

PS: Gdyby Wikingowie nosili balistyczne ESSy, to by się nie stało. kłamca
"I love it when a plan comes together"
Odpowiedz





Użytkownicy przeglądający ten wątek:

Silnik Mybb   MasterStyle By Wojtas (Krugerz)
Polskie tłumaczenie     Mybboard.pl