|
Chemia
|
|
28-01-2016, 04:37
Ja jako technolog chemik (aby odróżnić od znanego Chemika) pragnę się was zapytać czym jest dla was chemia. Czy pod tym pojęciem kryje się lista napisana z tyłu każdego opakowania z żywnością oraz pudełka z kosmetykiem, czy może jakaś większa nauka, która ma istotny wpływ na nasze życie i na świat jaki nas otacza?
02-02-2016, 20:47
Pod tym kryje się hobby, którym zajmowałem się jak byłem jeszcze za młody, by zamknąć mnie w więzieniu. Ewentualnie coś, co da się wyprowadzić z mechaniki kwantowej.
Powiedz mi tylko, jaką wydajność może mieć utlenianie SO2 do SO3 nad tlenkiem żelaza? Jak wygląda zależność od temperatury?
03-02-2016, 00:48
Zgodnie z regułą van't Hoffa wzrost temperatury o 10 K powoduje 2–4-krotny wzrost szybkości reakcji. Zatem wzrost temperatury przyspieszy ci ustalenie się równowagi zachodzącej reakcji. Temperatura także wpływa ci na wydajność reakcji. Utlenianie SO2 jest egzotermiczne, czyli zgodnie z regułą przekory obniżenie temperatury w jakiej zachodzi reakcja spowoduje wzrost wydajności reakcji, czyli przesunięcie równowagi w stronę produktów. Katalizator natomiast działa w ten sposób, że obniża energię aktywacji reakcji chemicznej. Zatem potrzeba mniej energii aby reakcja mogła zajść więc, także przyspieszy szybkość reakcji i czas ustalenia się jej równowagi. Nie wpływa natomiast na wydajność reakcji. No i jeszcze podczas tej reakcji następuje zmiana objętości reagentów, ponieważ z trzech objętości substratów robią się dwie objętości produktów 2 SO2 + O2 -> 2 SO3, więc zwiększenie ciśnienia w którym zachodzi reakcja też zwiększy ci wydajność.
01-04-2016, 18:33
Hmmmm... Czemu właściwie teraz mówi się np "kwas siarkowy trzy" zamiast "kwas siarkawy"? To nazewnictwo nowe mnie denerwuje. Albo nie mówi się "chloran", "nadchloran", tylko "chloran trzy", "chloran cztery"... Specjalnie na złość, by wydłużać tekst.
Chyba że to spisek wodolejów i producentów papieru.
05-04-2016, 22:52
Mi się wydaje, że wprowadzono taką nomenklaturę aby uniknąć wszelkich nieporozumień. Kwas siarkowy i siarkawy brzmią bardzo podobnie do siebie i można by je ze sobą pomylić. Ale kiedy widzisz, albo słyszysz kwas siarkowy VI albo kwas siarkowy IV to od razu wiesz o co chodzi. No i nie ma kwasu siarkowego III. Jednakże nazwy z wyszczególnioną wartościowością atomu centralnego czyli nazwy Stocka nie są nazwami systematycznymi według Międzynarodowej Unii Chemii Czystej i Stosowanej (IUPAC), ale są akceptowane. Jako ciekawostkę podam, że jedną z systematycznych nazw kwasu siarkowego VI jest dihydroksydodioksydosiarka. Po więcej informacji odsyłam do artykułu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nomenklatu...rganicznej |
| |
| Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
