PONE – NAJLEPSZE FORUM W INTERNECIE, PONIEKĄD.
A gdybym był Złym Lordem... [One-shot] [Comedy] [Dark] [Violence] [Fantasy] - Wersja do druku

+- PONE – NAJLEPSZE FORUM W INTERNECIE, PONIEKĄD. (https://pone.gdan.eu)
+-- Dział: Interesujące rzeczy (https://pone.gdan.eu/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Twórczość (https://pone.gdan.eu/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: A gdybym był Złym Lordem... [One-shot] [Comedy] [Dark] [Violence] [Fantasy] (/showthread.php?tid=99)



A gdybym był Złym Lordem... [One-shot] [Comedy] [Dark] [Violence] [Fantasy] - Ylthin - 21-11-2015

[One-shot] [Comedy] [Dark] [Violence] [Konkurs Literacki]

Opis: Bycie Złym Lordem wbrew pozorom nie jest łatwe nawet w idylliczno-utopijnej Equestrii.

Swift, niegdyś praworządny heros, a obecnie nowy władca małego Państweka Zła,
przekonuje się o tym szybko i boleśnie - gdy jego Złej Twierdzy nie szturmuje kolejny bohater natchniony chęcią czynienia dobra
(i tego bliźniemu, co jemu niemiłe), zmaga się z porażającą nieudolnością swoich pomagierów, dziurą budżetową jak stąd do Fillydelphii
i krąbrnym chłopstwem niepłacącym daniny...

Nic jednak nie powstrzyma eks-bohatera od wypełnienia jego celu: zostania pierwszym w historii kompetentnym Złym Lordem.

***
Fanfik pierwotnie napisany na Edycję Specjalną Konkursu Literackiego MLP Polska "Come, my minions, rise for your Master", gdzie z przyczyn całkowicie niewytłumaczalnych zajął 3. miejsce. Ponoć jest dobry, ponoć jest ciekawy... na pewno pod pewnymi względami zrzyna chamsko z twórczości ś.p. Terry'ego Pratchetta (którą to twórczość uwielbiam i która swego czasu wprowadziła mnie do fantastyki - wraz z serią gier Heroes of Might & Magic. Miałam ciekawe dzieciństwo, tyle wam powiem). Czy z perspektywy czasu (oryginał powstał latem 2014) zmieniłabym coś? Cóż,  pewno nie pisałabym tak długich, kobylastych zdań, poszerzyłabym całość o kilka wątków, parę scen zapewne bym dopracowała, a na pewno przycięłabym nieco liczbę mało subtelnych i nieśmiesznych nawiązań, zwłaszcza do WojnoMłotka 40k.
Tak czy siak... Miłej lektury.



RE: A gdybym był Złym Lordem... [One-shot] [Comedy] [Dark] [Violence] [Fantasy] - Murdock - 22-11-2015

I znów to zastanawiam się, czemu sądzisz, że słabo piszesz. Co jak co, ale jeżeli chodzi o stricte umiejętności pisarskie, to śmiem twierdzić, że masz na wysokim poziomie. Ale do rzeczy...
Na plus zaliczam pomysł, bo w końcu kto może lepiej stawić czoła tym "dobrym", jak nie ktoś, kto sam nim kiedyś był? Kreacja Złego Lorda również mi się podobała, ewidentnie różnił się od swoich poprzedników, prawdopodobnie od następców również. Na plus wypadł też "przydupas" naszego Lorda, który jak się okazuje ma znacznie większy wkład w tą historię, niż mogłoby się to wydawać na początku.
Sam sposób przedstawienia historii, czyli swego rodzaju "skakanie po scenach" uważam, że sprawdziło się tutaj dobrze, ponieważ unika się dzięki temu dłużyzn. Ktoś może uznać, że jest to pójście na latwiznę, ale skoro zdało egzamin, to czemu by nie?
Co do zakończenia, mam mieszane uczucia. Z jednej strony faktycznie ładnie wpasowuje się w całą historię, jednak czysto subiektywnie rzecz biorąc - niezupełnie mnie usatysfakcjonowało. Niestety nie jestem w stanie teraz "na poczekaniu" wymyślić jakiegoś lepszego rozwiązania.
No i ostatnie, w moim odczuciu było całkiem sporo kwesti narratora, które sprawiały wrażenie aż zbyt wyrafinowanych językowo. Balansowało to raz na progu komedii, a raz poważnej opowieści. Rozumiem jednak, że to po prostu taki styl pisania - ja zwyczajnie wolę bardziej "prosty" język.

Ocena? Jak najbardziej jest to dobre opowiadanie, warte przeczytania.


RE: A gdybym był Złym Lordem... [One-shot] [Comedy] [Dark] [Violence] [Fantasy] - Ylthin - 22-11-2015

(22-11-2015, 18:38)Murdock napisał(a): No i ostatnie, w moim odczuciu było całkiem sporo kwesti narratora, które sprawiały wrażenie aż zbyt wyrafinowanych językowo. Balansowało to raz na progu komedii, a raz poważnej opowieści. Rozumiem jednak, że to po prostu taki styl pisania - ja zwyczajnie wolę bardziej "prosty" język.
Niestety, ale mam skłonność do pisania kwiecistych kobył długich na trzy linijki. W tej chwili powoli, powolutku zaczynam to lekko ograniczać, bo długie wypowiedzi pełne okrągłych słówek i rozległych dygresji są na dłuższą metę nieczytelne, ale wciąż zdarza mi się pisać, pisać, pisać... i końca tego pisania nie widać. Wiem, że to duży problem, tak dla mnie (bo zapominam, o czym piszę) jak i dla czytelników (bo zapominają, o czym czytają).
Z perspektywy czasu nie jestem z tego opowiadania bardzo zadowolona - tak jak pisałam w poście otwierającym, dopisałabym kilka scen i wycięłabym parę zbędnych drobiazgów (w tym rozbiła te długaśne zdania na coś bardziej strawnego) - nie jest też jednak wybitnie złe. To chyba jedyne moje dziełko, którego nie mam ochoty zakopać gdzieś w ciemnym kącie za stodołą i udawać, że nie powstało.


RE: A gdybym był Złym Lordem... [One-shot] [Comedy] [Dark] [Violence] [Fantasy] - Irwin - 23-11-2015

Chyba swojego czasu komentowałem to szerzej, teraz poprzestanę na krótkim komentarzu. Dobra zabawa sztampowymi schematami, czyta się lekko i przyjemnie.
Daję okejkę.