![]() |
|
MLP:CCG - poniakowa karcianka. - Wersja do druku +- PONE – NAJLEPSZE FORUM W INTERNECIE, PONIEKĄD. (https://pone.gdan.eu) +-- Dział: Interesujące rzeczy (https://pone.gdan.eu/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Pucyki (https://pone.gdan.eu/forumdisplay.php?fid=7) +---- Dział: Rzeczy związane z fandomem (https://pone.gdan.eu/forumdisplay.php?fid=25) +---- Wątek: MLP:CCG - poniakowa karcianka. (/showthread.php?tid=47) |
RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - Żelek Wędrowniczek - 14-01-2016 (13-01-2016, 23:26)KochamChemie napisał(a): Risorse były raczej meh. Nakładalny stubborn, przenoszenie mocy przez zmęczenie(dobre, potem stworzy core), i odejmowanie mocy frienda(ogólnie pierwszy element kontroli risorsowej). W premierze przenoszenie mocy na resach przez zmęczenie? Wut? Gdzie? Czy ja o czymś nie wiem? (13-01-2016, 23:26)KochamChemie napisał(a): „Ogórki, maliny, konfitury i długie tury, czyli powieść o tym jak pomarańcze stały się słone i jak Applejack balansuje ich kolor w GIMP’ie” Ale za to ja potrafię Kehem. Dawno, niedawno temu, w pomarańczowym jabłkowym sadzie z dala od wścibskich oczu socjalistycznych kucy,
żył sobie Kucoziemniak - Żelkiem Wędrowniczkiem potocznie zwany. Pielęgnował swe pomarańczowe jabłonie nie zważając na docinki mieszczańskich kucy iż podobniesz jabca słabe są
i na rynku zbytu mało wartę, gdyż błękitne błyskawice i białe diamenty więcej na rynku stoją. Niestrudzony Wędrowniczek wciąż dbał o swój sad, uczył się wiele i eksperymentował.
Po latach i zdarzeniach światowych takich jak Krystaliczna Olimpiada, Noc Kuntelotowa, Całkowity Rozkur...
Bałagan i jednej mocno zakrapianej dyskotece Kamienno-Szalejącej, inne kuce zaczęły hodować sobie własne pomarańczowe jabłonie gdyż jak twierdziły "Produkt zaiste OP jak stąd do Staliongradu". Nie zważając na wciąż zapychany rynek, Wędrowniczek hodował dalej aż pewnego razu
w swym sadzie ujrzał fioletowo-niebieskiego wężakoraka odmiany Bane syczącego i plującego jadem na jego pomarańczowe jabłonie. - To przegięty produkt - syczał - Ciągle udoskonalane, a fioletowe gwiazdy wciąż słabe
Niewiele myślący Wędrowniczek złapał za duży słój i zarzucił na wężoraka typu Bane,
zamykając szczelnie i więżąc go w środku. Po czym podniósł słój do góry i przyjrzał się dokładnie stworzeniu.
- Taki mały, a taki jadowity - powiedział uśmiechając się -
predator, jest piękny, it`s beautiful. Na podstawie twego jadu stworzę maść na ból plota i dostanę za nią nagrodę ponecera! Po czym z uśmiechem zawiesił słój ze zdobyczą pod sufitem obok załańcuchowanej solniczki.
- To niesprawiedliwe - syczał dalej Bane - Te jabłonie są za silne i wciąż rosną w moc, a gwiazdy zostały osłabione!
Na co nagle odezwała się solniczka.
- Jeśli nie stać cię na komplet Ładowarek, Koszmarek, Żelaznych Wól i Prawdziwych Wspaniałości,
a używasz tanich Ursa Squiszerek to jesteś scrubem i nie powinieneś się tego dotykać. Get on my lev... Niestety nie dokończył bo śrut ze strzelby zakończył jej irytujący żywot i wkurzający monolog.
Wędrowniczek odłożył strzelbę, założył okulary i spojrzał w oczy wężoraka.
- Może i są za silne - rzekł - ale ja hodowałem je jeszcze zanim były sławne... Morał jest prosty. Może sobie być Maryśką Zuzanną ale ja gram tym kolorem od samego początku kiedy wszyscy "Prosi" mówili że jest MECH. A teraz ja zadam pytania. 1. Co łatwiej usunąć/zdezaktywować z problemu/domu? Jednego frienda/charactera czy dwóch. Pytanie taktyczne jeśli już mamy się czepiać że pomarańczowy wykonuje problemy jednym friendem/characterem. 2. Ile tokenów może uzbierać sobie kolor fioletowy poprzez jedną całościową (czyli twoja potem przeciwnik lub na odwrót) turę patrząc na te karty. Jak wiemy w tej grze tokeny to magia, a bez tokenów nic nie wyczarujemy, a fioletowy to kopalnia tokenów. A co do Maud Pie Not Amused to przypominam że takie baniszowanie i wracanie usuwa z niej tokeny i nie będąc już 4 nie ma efektu na inne karty i zawsze można ją potraktować przyjacielskim naleśnikiem XD You mad rich in AT, bouncing everything, purpule users
RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - KochamChemie - 14-01-2016 (14-01-2016, 22:46)Żelek Wędrowniczek napisał(a): 1. Co łatwiej usunąć/zdezaktywować z problemu/domu? Jednego frienda/charactera czy dwóch. Pytanie taktyczne jeśli już mamy się czepiać że pomarańczowy wykonuje problemy jednym friendem/characterem. Powiem tak: 1. Nie ma niczego za cenę mniejszą od 2, co mogło by usuwać i powstrzymywać Maud.(już dajmy najgorszy przypadek), co więcej, nie istnieje nic takiego w reakcji. Co więcej! Nie istnieje coś takiego, co byłoby stałe. (nie jednorazowy event, zakładam, że coś takiego przeszkadza mi jak dobiera się do problemu z 9(chaos wymagań) za dwa tokeny, lub w momencie wystawiania.) Ogólnie istnieje ten problem, że nie istnieje coś taniego na pojedyńczą dezaktywację(2 tokeny, aby na jedną turę się pozbyć po to, aby potem było przesunięte z powrotem). Ale jak pomijamy Maud, to mamy jeden event do przesuwania za cenę mniejszą niż ruch z reakcją, oraz jeden event do usuwania do domu masowo, przy opłacalności więcej niż jeden friend. (3 kosztu za dowolną ilość friendów, ale posiada friendly fire) 2. Kopalnia tokenów to jest, ale na określonych, często wykluczających się warunkach. Kart te można od razu pogrupować na reakcje=>zdobycie tokena, wygrana=>zdobycie tokena, wejście, użycie, posiadanie odpowiedniego Mane'a=>zdobycie tokena, prepared(to słowo jest domeną białego akurat), meticulous, przewidywanie=>token. Fiolet jest świetnie zabezpieczony przed nieskończonym farmieniem tokenów. A JAK DOBRZE WIEMY NAWET MANE'A DA SIĘ ZABLOKOWAĆ! (ciekawe kto ma risors na blokowanie Mane'a, pewnie fioletowy... a może pomarańcz?) Tak, można zrobić token farmę, ale jest dużo sposobów na blokowanie tej farmy. Jedno jest pewne, farma Ci kij da, jak ktoś Ci reakcyjnie po wystawieniu charaktera zablokuje możliwość jego siły przez więcej niż jedną turę :^) Zauważ, że najwięcej dają Truffle, Luna, eventy, Canterlot i sowa. Resztę typu: ursy, depumpy, comboljunę ustawiłbym w gorszym tierze zdobywania toksów. Pod koniec dałbym pozostałe rzeczy. I pamiętaj o jednym, wykorzystując eventy na tokeny i inne jednorazówki musisz planować jakieś dobre combo aby je wydać, najlepiej na jakieś silne friendy. Dużo możliwości w tym kolorze nie ma, dobrze wiesz, że granie tym kolorem polega głównie na kontrach, szybkim przeszkadzaniu i blokowaniu. W zasadzie kolor ma multitasking, jest dobry w niczym szczególnym, ale wszystkim po trochu... czyli w sumie w niczym. Poza tym, fakt, że pomarańcz może posiadać coś, co uniemożliwia wykonywanie problemu na DWIE CAŁE TURY za jeden token(discard to prawie nie koszt), jest lekko przesadzone
RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - Żelek Wędrowniczek - 16-01-2016 (14-01-2016, 23:33)KochamChemie napisał(a): A JAK DOBRZE WIEMY NAWET MANE'A DA SIĘ ZABLOKOWAĆ! (ciekawe kto ma risors na blokowanie Mane'a, pewnie fioletowy... a może pomarańcz?) O patrzcie jaki wciąż jadowity ;D Przecież sam używałeś resa do blokowania Mane pamiętasz? Więc odpowiedziałeś sam sobie. Bo mane bez umiejętności staje się po prostu trójką mocy. Co więcej fioletowy ma niszczenie resów na które nie ma kontry ;P A jeszcze co do mojego pierwszego pytania, to odpowiem czemu eventy męczące kosztują jeden. Dlatego że postacie odmęczają się za darmo na początku tury więc ich kontroler nie musi dopłacać nic za odmęczanie ich. Za to CPS kosztuje 3 bo wymusza na przeciwniku ruch i jeśli chce mieć z powrotem te same jednostki w tym samym miejscu to musi zapłacić X*2 AT by to zrobić. A jeśli masz problem z tym że pomarańczowy rozwiązuje jednym friendem problem po buffach to przypominam że na początku score phase możesz rzucić portal by wrócić go do domu lub gdziekolwiek bez buffów (a to może celować dowolnego frienda). Tak samo możesz załatwić Carbo, bo wystarczy przerzucić do problemu bez friendów na początku pojedynczego/podwójnego faceofu i nie mam wtedy paliwa. (14-01-2016, 23:33)KochamChemie napisał(a): (discard to prawie nie koszt) A tu się nie zgodzę. Discard to jest kosztem bo za zagranie jednej karty tracisz kolejną czytaj płacisz 1AT za pozbycie się dwóch kart z ręki gdzie druga może być kluczowa do dalszej taktyki. A siano można obejść bouncem które fioletowy posiada. Skoro już przy bouncowaniu jesteśmy to za popatrz sobie na Minetke i trenera lub wykładowce. Dziękuje, za 2AT co turę blokujesz przeciwnikowi na praktycznie stałe jeden problem, a w przypadku grania na Kucałko-Ambasadorce, za 1AT. BTW. Kłuci... Ekhem... Dyskutujemy już trochę a zapominam już o czym rozmowa. RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - KochamChemie - 16-01-2016 "Skoro już przy bouncowaniu jesteśmy to za popatrz sobie na Minetke i trenera lub wykładowce. Dziękuje, za 2AT co turę blokujesz przeciwnikowi na praktycznie stałe jeden problem, a w przypadku grania na Kucałko-Ambasadorce, za 1AT. " Zauważ, że Minuete wysyła na początek następnej tury, czyli można nadal reagować. Masz tak wiele w pomarańczu, nawet blokady umiejętności. Poza tym, Minuete można zmęczyć pernamentnie, można wykasować jej umiejkę, można narzucić out off action, clipped wings. A pamiętaj, że Minuete wymaga inwestycji w o najmniejszym koszcie 2 co turę. Już nie mówię, że lepiej aby stała w domu(Iron Will karmi się rzeczami na problemie), i lepiej mieć jej kilka, no i nie zapominaj o koszcie samego Meticulous Plannera. >Utterly Drained jako rzecz bez kontry Po pierwsze nie likwiduje siły i home limitu, po drugie pomarańczowy ma removal resource'ów, po trzecie jest bezkolorowy removal(co daje razem 6 kontr na ten resource, jeśli chodzi o ilość kart). Czy to wspominałem, że jak bym chciał położyć Utterly Drained na nieboostowanego Mane'a to nie dość, że nie zadziała, to jeszcze spadnie jak Mane się odwróci? I z Utterly Drained można spełniać problemy. Co do blokowania spełniania problemów. Wiesz dokładnie, że jak karta przestaje być tą samą kartą lub ktoś jej usuwa modifier który jest bezpośredni, to wystarczy usunąć jej umiejętność, wywalić ją na chwilę z gry i ta karta nie sprawi już żadnego problemu? Możesz używać kasowania umiejętności za pomocą Maud n Pinkie Pie, a ręczę Ci, że jakbym chciał na to zużywać potem bounce, które zużywam nie mają recyklingu i są o wiele droższe niż darmowe kasowanie umiejętności. Przy okazji, wiesz co jest najgorsze z exhaustem? Za odexhaustowanie trzeba czekać, dobrze, jeśli tylko turę, gorzej jak trzeba czekać kilka tur. Poza tym, porównaj koszty. Jeśli ktoś ma wygrać i ktoś mu przeszkodzi czymś co jest drogie i jednorazowe, to wychodzi na korzyść tego co wygrywa. Bo on może potem spokojnie zagrywać po jednym friendzie, a ten kto chce kontrolować musi oszczędzać dużo tokenów. (farma tokenów? Nah, trzeba by było używać trzech trufli, albo dwóch trufli i tłalota aby koszty się pokryły[nie biorę pod uwagę zarabiania i zakładam optymistycznie, że przeciwnik przesuwa, a nie zagrywa i nie kasuje mi umiejętności trufli] Exhaust też niby coś kosztuje, ale aż o dwa mniej i można swoje friendy uodpornić. >Siano można obejść bounce'em A teraz przelicz kto wychodzi w tym na plus. No dobra, nie chcę robić monofioletu, ale chyba muszę, chyba tylko tym da się pokonać nową Mary Sue. Ale zobaczymy jak pogramy
RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - anon - 16-01-2016 Geez Chemik, pomarańczowy jest silny TYLKO przeciwko taliom opartym na kolorze: Białym i Fioletowym. To tylko dwa z sześciu kolorów. Jak grasz powiedzmy różowym lub żółtym to masz taki przyrost takich przyjaciół, że jak ci zmęczą lub pozbawią umiejętności jednego czy dwóch to phi, nie robi ci to różnicy. W przypadku koloru niebieskiego to opierasz się na eventach pozwalających przesuwać po kilka friendów, więc nie przejmujesz się umiejętnościami, a jak jako kolor wspomagający masz jeden z wymienionych w drugiej linijce to twój trud jest całkowicie skończon. Podsumowując: Kolor pomarańczowy jest "Mary Sue" tylko jak grasz talią składającą się z drogich przyjaciół albo z przyjaciółmi, których główną zaletą są umiejętności. RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - Piro - 16-01-2016 (16-01-2016, 11:32)KochamChemie napisał(a): Czy to wspominałem, że jak bym chciał położyć Utterly Drained na nieboostowanego Mane'a to nie dość, że nie zadziała, to jeszcze spadnie jak Mane się odwróci? Jesteś pewien, że spadnie? Na anglojęzycznej grupie „MLP: CCG Rules” ludzie piszą, że jak Mane się odwraca, to resource'e na nim zostają. RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - anon - 16-01-2016 (16-01-2016, 18:55)Piro napisał(a): Jesteś pewien, że spadnie? Na anglojęzycznej grupie „MLP: CCG Rules” ludzie piszą, że jak Mane się odwraca, to resource'e na nim zostają.To działa chyba tak samo jak z przestraszonymi przyjaciółmi, to już nie ta sama karta, zmieniła swój stan. RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - Piro - 16-01-2016 (16-01-2016, 19:11)anon napisał(a):(16-01-2016, 18:55)Piro napisał(a): Jesteś pewien, że spadnie? Na anglojęzycznej grupie „MLP: CCG Rules” ludzie piszą, że jak Mane się odwraca, to resource'e na nim zostają.To działa chyba tak samo jak z przestraszonymi przyjaciółmi, to już nie ta sama karta, zmieniła swój stan. No właśnie ludzie twierdzą, że przy przestraszonych firend'ach resurce'e znikają, ale jak się obraca Mane'a, to nie znikają. Ale się nie podpierają żadną konkretną regułą, więc nie jestem pewien, czy mają rację. https://www.facebook.com/groups/MyLittlePonyRules/permalink/533924923430733/ RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - anon - 16-01-2016 Po przestudiowaniu tego co pisali i zasad gry doszedłem do następującego wniosku: Reasource'e zostają na Main'a po obróceniu go. Popieram to tym, że nie ma zasady dokładnie opisującej co się dzieje podczas obrotu Main Character'a, a Reasource są usuwane z przyjaciół podczas ich straszenia, ponieważ jest to jeden z efektów samego "Przestraszenia" przyjaciela. RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - Piro - 16-01-2016 Z Mane'ami jest ten problem, że 46 na 47 Mane'ów ma po zboostowaniu tę samą nazwę i trait. Więc można powiedzieć, że pomimo, że zmienia im się moc i zdolność, to nadal jest ta sama karta. No ale jest ten jeden wyjątkowy Shining Armor/Princess Cadance Fastball Special, któremu po zboostowaniu zmienia się i nazwa i trait. Więc w tym wypadku już ciężko by było mówić o tym, że to nadal ta sama karta. Więc zastanawiam się, czy w takim razie Shining Armor/Princess Cadance Fastball Special nie byłby jedynym Mane'em, z którego by spadały resource bo zboostowaniu. RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - anon - 16-01-2016 Moim zdaniem to niezależnie od Main'a. Po prostu trzeba obrazować sobie boostowanie jako przedrukowywanie tego co ma się na niezboostowanej stronie. Po prostu cyferki i napisy się zmieniają RE: MLP:CCG - poniakowa karcianka. - Piro - 16-01-2016 W taki sposób też można do tego podejść. Takie podejście sporo upraszcza sprawę. |